W związku z tym wybraliśmy się do sklepu w celu zapoznania się z pracą sprzedawcy. Zrobiliśmy zakupy spożywcze, które były nam potrzebne do wykonania marchewkowych babeczek. Oj komuś w przyszłości marzy się praca cukiernika, a może jednak policjanta, któż to wie. Na szczęście jeszcze sporo czasu przed nami na podjęcie takich ważnych decyzji.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz